Dobry dzień...
Komentarze: 3
Czy dobry będzie dzisiejszy ...? Nie wiem... Wiem natomiast że wczoorajszy byl dla mnie cudowny :) Po szkole pojechalem po Basie a potem biegaliśmy po miescie za procesorkiem i kablami hehehe:D No a jak dotarlismy do domu to okazalo sie ze ja mam te kable robic (znaczy koncowki polutowaci itd...)no to cóż wziąlem się do roboty :) No ale to nic bo stresa zalapalem jak przyszlo do zakladania procka hehe bardzo delikatna rzecz grrr....No ale sie udalo tylko zanim jej Kompa zlożylem to troche późno już bylo i tak troche mi teraz glupawo (no ale jak cos zaczynam to musze skończyć :P mam takie male zmboczenie no co :P :D ) przed jej mama :P. Dobra lece bo do szkoly na 9:40 grrrr i do 17 siedze ech :(
Pozdrawiam ! :D
Dodaj komentarz