Samotność...Tęsknota....Ból....
Komentarze: 4
Cóż moje Kochanie biega teraz gdzieś po mieście...Prawdopodobnie sobie z Kaśką na winko poszla...A ja...Heh siedzę sobie w pokoiku i tak rozmyślam....Dochodząc do wniosku że Tęsknię i to Bardzo za nią...co z tego że widzialem ją rano i wczoraj skoro nie potrafię żyć bez niej 5 minut....Brakuje mi rozmowy z nią choćby na GG brakuje mi jej ciepla...Nie wiem jak określić to co we mnie jest...Czy to samotność??Może....Jeśli tak to cholernie boli...Dlaczego nie potrafię normalnie funkcjonować...Dlaczego non stop moje myśli zaprząta jej osoba....Dlaczego...?
Dodaj komentarz