Zabawne zdarzenie :-)
Komentarze: 2
Hihi Nom i to bardzo bo widzicie...Zmienila się u mnie kadra kierownicza wczoraj w pracy :P <No i teraz mam Kierownika Skur...:/> no a oprócz tego byla też kontrola :/ No a że ja pracuję od niedawna to co zrobię źle to idzie na instruktora który mnie szkolil ..:( No i tak oto wczoraj przezemnie malo nie zebrala ochrzanu moja koleżanka która mnie snandardów uczyla :/<choć prawda jest taka że ta typka co mi uwagę zwrócila że niewlaściwie wykonuję to co wykonywalem sama sobie ubzdurala nowy standard :/) No a pozatym dzieki tej Dziewczynie ciągle tam pracuję... Bo podobno coś przeskrobalem na samym początku <sam nie wiem co :P> że mnie wywalić chcieli :/ a ona się za mną wstawila :/ <glupia jakaś czy co ?? :P> No i dzisiaj dostala odemnie Kffiatuska takiego ladnego <który swoją drogą już nie rozkwitnie bo go na kość zmrozilo :P> No i gdzieś tak za 30 razem podziękowala <poprzednie 29 to bylo "glupio mi...Glupio mi... itd...no może gdzieś pośrodku powiedziala że niepotrzebne to bylo :P> No odwiozlem koleżankę do domku < bo akurat jeszcze po swojego Burka musialem jechać na dzialkę żeby w Budzie nie siedzial w takie mrozy :P> No i jadę na tą dzialkę szybko szybko żeby jeszzce z moją Gwiazdeczką pogadać a tu Zonk... Normalnie jak na lyżwach...Więc niestety dojechanie po psa i powrót zajęlo mi o 30 minut więcej jak powinno... ale jutro mam nadzieję że to nadrobię :-) No i że mój Kffiatusek znajdzie odrobbinke czasu dla swojej Pasqdy :-)
Kocham Cię Różyczko :-)
I wierzę w Ciebie...
Dodaj komentarz