piotru

Była kłótnia...pozostał ból...wewnętrzna pustka...żal...Pytania ...dlaczego??...Czy to ma sens??... Obiecałem sobie że nie będę ciebie okłamywał...I robić tego nie chcę..:( Bo na dłuższą metę to co budowane jest na Kłamstwie się rozpada..To co na prawdzie Istnieje i trwa...Ale dlaczego ty zawsze mi docinasz...? Dlaczego Nie dasz mi spokoju ze szkołą...Chciałem się dzisiaj z tobą zobaczyć..poczuć twoje ciepło...mieć świadomość tego że jesteś kołomnie bo przy tobie tylko zapominam o problemach..Ty jesteś dla mnie malutkim światem...rzeczywistością w której zaznaję szczęścia...Która mi to szczęście daje samą swoją osobą...Ja znam swoje problemy..znam swoje szare zamotane życie... od niego chciałem cię kiedyś ustrzec...Zataić je przed tobą...Ale musiał bym cię okłamać...Wyjawiłem ci wszystko bo chciałem uniknąć nieporozumień....Niepotrzebnych kłótni...smutku ...:( Ale widzę że teraz sprzeczki wynikają bo ty chcesz wszystkiemu zaradzić...chcesz mi na siłę pomóc...Zrozum nie masz na to wpływu...Jestem człowiekiem...mam swoje słabe i mocne strony(jeśli takie istnieją...:( ) Jeśli ja się nie przemogę sam to napewno nie dokonasz tego ty...

Przykro mi że się posprzeczaliśmy dzisiaj...:(  Nie będę tu pisał że ciebie kocham bo słowa nic nie znaczą...Prawdziwe uczucie ujawnia się wtedy gdy najmniej się tego spodziewamy...:( Natomiast Bardzo za tobą tesknię i choć mieszkasz niedaleko to odległość ta jest dla mnie nie do wytrzymania...

Tak bardzo chciałbym cię teraz przytulić...:( 

Tak bardzo...

No ktoś się mnie pytał gdzie ja się podziewam :D:D A odpowiem że Tuuu i Taaam :D:D A tak serio to nie mam czasu po necie buszować bo mnie zajmuje na Maxa Praca i moje Kochanie :D:D (I ona mówi że ja jej nie doceniam ;p;p ) No i pozatym to jeszcze jest coś takiego jak szkola :P:P i Matura :P:P Jezu boję się :P:P No i tego też nie mogę zawalić :D No ale Pozdrawiam was wszystkich cieplutko i obiecuję że jak znajdę więcej jak 10 minut wolnego czasu to poodwiedzam wasze blogi :D:D

Buziaki D:D

Ech...Milosć...Dziwnym jest uczuciem...Plata figle, wystawia na próby..Niekiedy Falszywa...Częściej jednak prawdziwa...Nie zna lęku ni bólu, ni trwogi ni smutku...Jej celem szczeście jest i spelnienie...Przez nią ciąży na nas pragnienie... Bliskości...Pojednania... Czemuż to odczekać lat tyle trzeba...By przed samotnością ukryć się we dwoje pod koroną jednego Drzewa...Pośród Kwiatów jesiennych róż czerwonych...Dwoje ludzi spoczywa nawzajem spragnionych...Ci ludzie to my... Nasze dusze co pod niebo wzlatują gdy bliskość cial naszych i ust odczują... są jednym... i na Zawsze jednym pozostaną.... Tyś mi jedyną za życia Ukochaną...Z tobą tylko przed kościelną chcę stanąć bramą.... Niech nam w niebiosach wszyscy bogoslawią a lęk i strach miością zdlawią...

Kocham cię... i co dnia potrzebuję...do życia... do spelnienia... zaspokojenia Serca, Duszy pragnienia...

Piszę co czuję tobie te slowa ofiaruję...

Hihi No więc wczoraj byelm z Najsodszą na zakupach :D:D Nom byliśmy poszukać prezenta dla mojego przyjaciela...No a że nic fajnego na 18 nie bylo to kupiliśmy mu zabawny Kubek i Mic Mac-a (takie male autko na sterowanie wielkości pudelka od zapalek :P:P) :D huehue a co najlepsze  ja kupiem takie dwa :D:D A mój gluptasek nadal myśli że drugie bylo dla mnie :D:D Nom w sumie czemu nie :D Z dzieciństwa się przecież nie wyrasta..Tylko wstyd się do niego przyznać :P:P No ale tak naprawdę to drugie Autko bylo dla mojego chrześniaka :D Heh tylko szkoda że jedno już dzisiaj musialem zawieźć do reklamacji bo nie dzialalo :( heh do 2 tygodni mam dostać odpowiedź...Czy mi kasę oddadzą czy wymienią na sprawne...Sie obaczy :D No a tak pozatym to u mnie po staremu :P Jak zwykle każdego dnia coraz glebiej wpadam w sidla tej Milości i z każdym dniem coraz bardziej i bardziej Kocham mojego Kffiatuska :D

Jak to mówią Kocham cię Bardziej niż Wczoraj i Mniej niż Jutro :-)

PAPA :D

Ech... Nowy miesiąc no i takie pustki :P Coś trzeba napisać by bylo no nie ?? :-) Ech ale wiecie Bloga traktuje jako miejsce gdzie mogę wylać swoje żale no a że ostatnio jestem szczęśliwy :D...A o Tym Jak Bardzo ją kocham na okrąglo to się już niektórym moglo przejeść :D

Teraz siedzę w domciu (wlaśnie z Pracy wrócilem :P Ale po 24 mozna sobie pojeść w Mc to się nie mówi :D) no i myślę sobie o jutrzejszym dniu :D o tym że znów zobaczę się z moim Kffiatusssskiem Najukochańszym :D i o sprawach wydawalo by się tak odleglych i nierealnych a jednocześnie tak upragnionych przez serce...Wiecie... z każdym następnym spotkaniem z Nią dociera do mnie że dzień gdy odwiedzę Jubilera jest tuż tuż :D:P no wiecie po co :D P (Mój Przyjaciel który dzisiaj kończy 18 lat już to zrobil :P niby to śmieszne lecz z drugiej strony... Dla mnie to normalne...Może dlatego że ja jestem Fizooool :P ). A co do dnia wczorajszego...Hmm Moja dziewczyna mówi że ludzie robią latarnie z grobów i odwiedzają je raz w roku ( waśnie w Hallowen ) ech...szukalem usprawiedliwienia takiego zachowania bo sami nie jesteśmy święci ale tak sobie dzisiaj popatrzylem na ludzi...zapalających znicze na tych grobach...No i dotaro do mnie że mój Kffiatuszek ma rację...

No dobrze czas już kończyć to rozwodzenie się na tematy :P idem spać :D

WSZYSTKIEGO NAJ NAJ  KUBUŚ !!

Trzymajcie się :)