Komentarze: 3
No to może na dzień dobry to Dzięki Cala za komentarz troszkę mnie to na duchu podnioslo...No a co do dnia dzisiejszego...Pamietacie jak pisaem że próbuję się dostać do McDonalda....No to DOSTALEM się :) Nawet nie wiecie jak bardzo sie cieszę...:D Nie dlatego że mam tą pracę ale dlatego że w końcu spenią się moje marzenia...Odciąże portwel rodziców, bedę w stanie wyskoczyć na miasto z Kffiatuskiem Bo będę mial za co (do tej pory nie zabardzo mialem bo starsi mają kupę problemow z kasą a ja nie mam sumienia ich o kieszonkowe prosić...) No a gdzie zaprosze Kffiatuska to tajemnica moja slodka..:) Może kino potem Kufelek piwa może coś innego :) Możliwości wiele...:D No a pozatym to Może wreszcie zaoszczedzę sobie kasy na Samochód....Swój wlasny, który bedę mógl wziąść kiedy zechcę nie pytając o pozwolenie...No i kupa zabawy bedzie z nim (Kffiatuska do malowania i sprzątania zatrudnimy :P )
No i oczywiście mam nadzieję że mi na Wakacje zostanie coś... Bo chciabym gdzieś z Kffiatuskiem pojechać...Bardzo....Bo wierzcie mi albo i nie ale mi naprawdę pomimo wszystkiego co sie do tej pory dzialo tęskno do tamtych wspólnych nocy....
KOCHAM CIE KFFIATUSKU RÓZYCKI TY MÓJ!!
Już się Jutra nie mogę Doczekać :-)
A was pozdrawiam!!