Najnowsze wpisy, strona 1


paź 24 2004 Prawda o mnie...
Komentarze: 8

Jaka jest...? Proszę bardzo! Rano wstaję myślę o niej kładę się spać śnie o niej... Czemu tak? Bo tylko w myślach i snach mogę się łudzić że coś dla niej znaczę...!W rzeczywistości na próżno łudziłem się że ona się zmieni...I Kurwa za co ? Czym ja do chuja sobie na to zasłużyłem ? Co robić...? Macie sytuacje... Wasza dziewczyna /chłopak wiedząc że jesteście w domu i macie wolne idzie sama/sam na impreze całonocną...W towarzystwo jakichś typów. Co robicie? Co ja zrobiłem właśnie widać:/ Jestem WKURWIONY!! Nie rozumiem dlaczego tak robi... Czy aż taką wielką przyjemność odnajduje w zadawaniu bólu osobie która ją kocha ? Nie wiem co zrobie szczerze mówiąc mam już tego dosyć wszystkiego!!Mam dosyć tych zabaw twoich gier i humorów. Kłamstw i zdrad. Naprawdę mam tego DOSYĆ! Ale co gorsza ja Cię Kocham... Za co ? Wiecie sam sobie zadaje to pytanie i przeklinam się za to. Bo gdzieś tam głeboko we mnie odezwała się stara rana i cichy głos przemawia mi do rozumu że ona nie jest warta 5 minut mojego czasu! Nie po tym co zrobiła! Ale czemu z drugiej strony jest to dziwne uczucie że zostawienie jej było by błędem ? Nie wiem.... Nic już nie rozumiem z tego. Życie rzuca mi kłody pod nogi jak tylko może... Wszystko się wali. W sumie to w pewnym sensie ją rozumiem Jej Racio ma zajebiste autko ( własciwie jego tatuś) pracuje jako admin na sieci, edukacje z tego co wiem skończył na średniej, zachowanie ma ala 15 letni chłopczyk, chleje, robi głupie dowcipy.No tak bardziej jej odpowiada Bo co ja mam Poza sercem nic jej dac nie mogę. Za alkoholem nie przepadam głupie dowcipy jakoś też mnie nie rajcują. Jaki głupi byłem...Z własnych marzeń dla niej rezygnowałem... I po co ? Skoro to wszystko na marne szło...Skoro każdy wyjazd przekreśliła w taki sposób że teraz zamiast miłych wspomnień mam koszmary? Wiecie ktoś mi powiedział kiedyś że ja to mam Kurwa Napieprzone w tym Łbie! Wiecie miał rację Bo gdybym choć trochę oleju miał i sie rozumem a nie sercem kierował w życiu już dawno poszukał bym sobie bardziej wdzięcznej i oddanej dziewczyny.Aniżeli trzymał się kogoś dla kogo wogóle się nie licze...Kogoś kto nawet nie potrafi docenić tego co robię.

piotru : :
wrz 16 2004 Brak Tematów...
Komentarze: 1

No tak niestety... Spotkałem się wczoraj z moim Kochaniem i wyszło że nie mamy o czym ze sobą rozmawiać :( Było więc cicho nikt się nie odzywał i jakoś tak niezręcznie się zrobiło. No i dotarło do mojego kretyńskiego łba dlaczego tak jest... Ja poprostu całkowicie zapomniałem że poza Grami i kompem jest jeszcze inny świat! Przez to że grałem nie ruszałem się z domu tym samym nie miałem o czym opowiadac Basi zo za tym idzie nie było tematu Bo niby o czym z nią gadać o Grach komputerowych których opna i tak nie zna ani nie toleruje... Cóż każdy ma swój gust lubi co lubi ale wszystko z umiarem! ja tego umiaru nie nmiałem przez co teraz mam nie lada orzech do zgryzienia. Dzisiaj już było chyba troszkę lepiej (bynajmniej mam nadzieją) bo wczoraj żeśmy sobie porozmawiali o nas i próbowaliśmy ten problem rozwiązać... Wiem że będzie dobrze...Poprostu zawaliłem... Ale dałem sobie postanowienie że biorę się za siebie i kończe z nałogowym siedzieniem przed kompem! Masz Kochanie rację ( o ile wogóle tu zaglądniesz) Mu całkowicie mnie odMużdżyło i jednocześnie zerwało kontakt z tobą, ale to się zmieni.... Obiecuję... Bo nie chcę zaprzepaścić tego co Budowalismy taki kawał czasu...

piotru : :
wrz 15 2004 Ech...:(
Komentarze: 2

Przyjaciół masz cały krąg obok siebie
I ciągle ktoś przy tobie jest jak żart
Zamykasz wciąż swoja twarz, swoją rolę
Dopóki jesteś pośród nas

Wieczorem sama w domu
Zamknięta w pusty pokój
Przed sobą widzisz jakiś cień
Dlaczego schylasz głowę
Zamykasz nagle oczy
W milczeniu znowu cofasz się

O Magdaleno, Magdaleno
Choć dla wszystkich jesteś nie ma ciebie nikt
O Magdaleno, Magdaleno
Jaka drzazga w twoim pustym sercu tkwi

Zabiorę cię z tamtych ścian wezmę z sobą
Nie będziesz już musiała grać, wciąż grać
Zaczną się znów zwykłe dni, zwykłe noce
To wszystko, czego dziś brak mi
Nie będziesz sama w domu
Zamknięta w pusty pokój
Już nie powróci żaden sen
Dlaczego schylasz głowę
Zamykasz nagle oczy
W milczeniu znowu cofasz się

piotru : :
wrz 10 2004 Wreszcie Weekend :-)
Komentarze: 1

Nie wiem z czego ja sie tak ciesze bo w sumie to ja mam wakacje non stop :-) No 2 razy w tygodniu do szkoły ide :P No ale to nawyki ze sredniej szkoły każą mi się cieszyć. Co u mnie? Cóż... Jak narazie wszystko gra, no może prawie wszystko bo ostatnio naprawdę się jakoś dziwnie Basia zachowuje. stała sie jakaś taka... Hmm jak by to powiedzieć.. Nieczuła czy coś w tym stylu..Cóż ma maturę bedzie dobrze :-) Wogóle to już niedługo na wesele jedziemy!! No i sie wybawimy że hoho! No o ile moje Kochanie w Sukienkę wejdzie :P (A wejdzie napewno bo szczuplutka jest :). Wogóle to nie pisałem bo sobie non stop gram w MUonline:-) Oka ide grać :P Papatki.

piotru : :
wrz 07 2004 Dzień jak...
Komentarze: 2

Każdy inny z wyjątkiem może tego, że się zdrowo wkurzyłem bo nie udało mi się spotkać z Basią :/ A nie udało mi się bo mnie rodzice wykołowali. Stray się zabrał w delegację matka w pracy a moja sis bez kluczy sobie poszła do szkoły. No i co ja miałem zrobić? Zabrac się niech czeka pod bramą..? No nie tak nie mogło być.. no i poprostu nie poszedłem sie spotkać z moim kochaniem co gorsza ona nie miała koma i ni huhu jej dać znać, że mnie nie będzie albo żeby wpadła do mnie. Jak by mi mało było to jeszcze sie komputer upomniał o Formata bo stwierzdził że sie zaśmiecił :/ No i tak oto zmarnowałem kupe czasu na jego naprawianie. No przyjemnych sytuacji dzisiaj nie było, więc to chyba tyle. Jak widać dzionek że ręce opadają.... Ide spać.... Zanim coś głu[piego napisze. Bo jakoś nie mam teraz weny twórczej na jakieś normalne notki :P Dobranoc.

piotru : :